Co roku wiosną powraca temat kleszczy. Sezon na te pajęczaki zaczyna się w maju i trwa aż do końca listopada. Problem kleszczy nie dotyczy tylko osób wybierających się na długie wycieczki po lasach, ale także spacerujących po parkach miejskich i mieszkańców osiedli. Sprawdź jak się przed nimi chronić. po powrocie do domu trzeba zdjąć ubranie, wytrzepać w wannie i wrzucić do prania na więcej niż 60 stopni. Pan dr mówił, że doskonale działa suszarka bębnowa – żaden kleszcz nie wyjdzie z niej żywy. jeżeli byliśmy w ubraniu, którego nie pierzecie za każdym razem to warto je dokładnie wytrzepać w wannie. W skład linii Vermicon wchodzą: Krople dla psa lub kota, szampon dla psa lub kota oraz spray dla psa i kota. Substancją czynną preparatów jest dimetikon, który w sposób czysto fizyczny unieruchamia kleszcze i inne pasożyty. Tworzy on powłokę ochronną, działającą niczym „lepka pułapka”, fizycznie uniemożliwia poruszanie Do ochrony przed kleszczami w przydomowym ogrodzie należy stosować odpowiednie repelenty. Zastanawiając się nad tym, jakie preparaty na kleszcze będą w tym przypadku najlepsze, warto zwrócić uwagę na KILLER LIQUID, środek o wysokiej skuteczności, działający nawet przez 3 miesiące. Najważniejsze, żeby skutecznie ochronić się przed kleszczami. Jeśli zrobimy to skutecznie, to nie mamy powodów do obaw o nasze zdrowie. Myślę, że najlepsze metody to spray na kleszcze oraz długa odzież - owady nie mają odkrytych miejsc na ciele do gryzienia, a działanie środka skutecznie je odstrasza. Krople na kleszcze dla psa. Kolejnym sposobem zabezpieczenia psa przed kleszczami są preparaty spot-on, czyli popularne krople na kark. Zwykle aplikuje się je raz na cztery tygodnie. Należy jednak pamiętać, by przez kilka dni po podaniu kropli nie kąpać psa ani nie pozwalać mu wchodzić do wody. Krople na kark przeciw kleszczom cieszą . Pierwsze ciepłe dni sprawiają, że pojawia się ryzyko ugryzienia przez kleszcze. Kleszcze mogą atakować w lasach, parkach, na nadmorskich wydmach, a także w przydomowych ogrodach. Jak uchronić się przed atakiem groźnych pajęczaków? Dlaczego należy chronić się przed kleszczami? Każdego roku rośnie liczba osób ukąszonych przez kleszcze. Niewielkie pajęczaki mają niewielu naturalnych wrogów, a cieplejsze zimy sprawiają, że kleszcze szybko zwiększają liczebność populacji. Dodatkowo specjaliści alarmują, że rośnie liczba kleszczy zarażonych groźnymi dla ludzi chorobami. Kleszcze przenoszą wiele chorób, jednak o dwóch z nich mówi się najwięcej. Są to odkleszczowe zapalenie mózgu i borelioza. Odkleszczowe zapalenie mózgu jest chorobą wirusową, która poważnie zagraża życiu i zdrowiu człowieka. Pacjenci ze zdiagnozowanym zapaleniem mózgu po ukąszeniu kleszcza niekiedy przez kilka miesięcy przebywają w szpitalu, a następnie cierpią w powodu poważnych powikłań obejmujących układ nerwowy. Ze względu na to, że odkleszczowe zapalenie mózgu to choroba wirusowa, jej leczenie skupia się na zwalczaniu objawów, a nie przyczyn zachorowania. Borelioza jest natomiast chorobą przewlekłą, która daje objawy przede wszystkim ze strony układu nerwowego. Jej leczenie trwa wiele miesięcy, gdyż aktywna borelioza często przechodzi w postać przewlekłą. Aby zmniejszyć ryzyko ugryzienia przez kleszcza, przed spacerem do lasu powinno się założyć ubranie, które zasłania całe ciało. Powinno się zadbać, by nogawki spodni i rękawy posiadały ściągacze, chroniące przed przedostaniem się pajęczaka pod skórę. Szyję zabezpiecza się zakładając golf lub zawiązując wokół niej apaszkę. Przed wyjściem do parku, ogrodu lub na łąkę ciało powinno się spryskać środkiem odstraszającym kleszcze. Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć całe ciało. Jeżeli zauważy się kleszcza, można usunąć go samodzielnie. Wystarczy złapać go pęsetą jak najbliżej skóry i podciągnąć szybkim ruchem w górę. Miejsce ugryzienia należy obserwować, a w przypadku pojawienia się rumienia skontaktować się z lekarzem. Chociaż problem kleszczy kojarzony jest głównie ze spacerami po lesie i dzikich łąkach, coraz częściej można spotkać te stworzenia także w miejskich parkach i przydomowych ogrodach. Ugryzienie kleszcza wiąże się z ryzykiem wielu chorób długotrwale zagrażających naszemu zdrowiu, a nawet życiu. Sprawdźmy, w jaki sposób możemy się przed nimi chronić. Kleszcze – dlaczego należy się przed nimi chronić? Kleszcze należą do gromady pajęczaków. Obecnie znanych jest ponad 850 gatunków, z czego w Polsce możemy mieć do czynienia z dwudziestoma z nich. Najbardziej znanymi i jednocześnie najniebezpieczniejszymi rodzajami są kleszcze pospolite, kleszcze łąkowe i obrzeżki gołębie. Stworzenia te najczęściej żerują na zwierzętach polnych i żyjących w lesie, ale kiedy temperatura powietrza rośnie ponad 10°C zaczynają nieustannie żerować i ich ofiarami padają również ludzie. Ugryzienie kleszcza jest niebezpieczne z wielu powodów. Pajęczaki te są bowiem nosicielami groźnych wirusów, w tym zapalenia mózgu oraz krętków boreliozy. Wirusy przedostają się do naszego krwiobiegu niemal natychmiast po wkłuciu się kleszcza w skórę. Można się nimi zarazić także pijąc mleko prosto od zarażonej krowy. Dlatego tak ważne jest, by jak najszybciej po wykryciu ugryzienia zgłosić się do lekarza lub jeśli ofiarą jest nasze zwierzę – zadzwonić do weterynarza. Porada eksperta Kleszcze bywają na tyle drobnymi stworzeniami, że możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że zostaliśmy ugryzieni. Aby mieć pewność, że nie zachorujemy na trudną do wyleczenia i uciążliwą chorobę przenoszoną przez te pajęczaki, warto zawczasu profilaktycznie poddać się szczepieniu przed odkleszczowym zapaleniem mózgu. Gdzie możemy spotkać kleszcze? Istnieje mit, że kleszcze żerują jedynie w lasach i na obszernych łąkach, gdzie rośnie bujna i dzika roślinność. Prawda jest jednak taka, że można je spotkać wszędzie. Pajęczaki często czyhają na swoje ofiary na poboczach ścieżek spacerowych i coraz częściej pojawiają się także w przydomowych ogrodach. Ponadto obrzeżki gołębie mogą przechodzić z gołębi do wnętrza mieszkań przez otwarte okna i kanały wentylacyjne. Różne gatunki kleszczy są aktywne o innych porach dnia, przez co ryzyko ukąszenia występuje przez całą dobę. Przeczytajmy też o roślinach odstraszających owady! Jak skutecznie chronić się przed kleszczami Najskuteczniejszym sposobem ochrony przed kleszczami jest unikanie ich. Kiedy jednak obszar ich żerowania zwiększa się z każdym rokiem i możemy spotkać je także we własnych ogrodach, zadanie to staje się niewykonalne. Również okrywanie ciała odzieżą nie jest do końca skuteczne – kleszcze potrafią skryć się w fałdach tkaniny w oczekiwaniu na odkrycie przez nas kawałka gołej skóry. Co zatem możemy zrobić, by zminimalizować ryzyko ugryzienia przez kleszcza? - Stosujmy repelenty – są to spreje oraz kremy mające właściwości odstraszające kleszcze oraz inne insekty. Aby były skuteczne, powinny zawierać w swoim składzie DEET (dietylotoluamid) lub permetrynę. Te pierwsze można nakładać bezpośrednio na skórę i ubranie, drugie natomiast jedynie na odzież. Kontakt kleszcza z tymi substancjami zabija je w przeciągu kilku sekund. Pamiętajmy, że nie wystarczy zabezpieczyć się nimi tylko raz – po upływie kilku godzin należy ponowić aplikację, by przez cały czas być dobrze chronionymi. - Zrezygnujmy z intensywnych, słodkich perfum i balsamów do ciała – kleszcze mają doskonały węch i chętniej żerują na osobach, które wydzielają mocny zapach. Słodkie wonie są dla nich tym bardziej kuszące. - Wprowadźmy do naszej diety zioła odstraszające kleszcze – należą do nich czystek, wrotycz i kamfora. Wydzielają zapach, który skutecznie zniechęca kleszcze do pachnącej nim skóry. Ich ekstrakty mogą także spowolnić lub całkowicie zahamować namnażanie się wirusów przenoszonych przez pajęczaki. Jeśli jednak dojdzie do ukąszenia przez kleszcza, nie zwlekajmy z podjęciem kontaktu z lekarzem. Nawet najmniejszy kleszcz może bowiem zarazić nas ciężką w powikłaniach chorobą. Pamiętajmy, że borelioza często rozwija się dopiero po kilku, a nawet kilkunastu latach od ugryzienia. Gdzie najłatwiej spotkać kleszcze? Jak je usuwać? Obalamy mity na temat tych pajęczaków i radzimy, jak się przed nimi bronić. Chwilę po przeprowadzce do Puszczy Knyszyńskiej, kiedy pierwszy raz zbliżaliśmy się do pobliskiej śródleśnej łąki, byłam przerażona: zobaczyłam, że dostać się na nią możemy, jedynie pokonując gęste, wysokie trzciny. Robiłam to bokiem i niemalże ze wstrzymanym oddechem, oczami wyobraźni widząc tysiące kleszczy, które tylko czyhają na to, żeby na mnie spaść, a potem dobrać się do mojej krwi. Wychowana na warszawskim blokowisku i rzadko bywająca w podobnych miejscach, o kleszczach wiedziałam tyle, że są i przenoszą groźne choroby. Nie zamierzałam ryzykować, więc w początkowych miesiącach wielokrotnie rezygnowałam z kolejnych wyjść na tę piękną łąkę. Piotrek natomiast, wychowany w pomorskich borach, kleszczy się jakoś specjalnie nie bał, choć i w lasach sosnowych o ubogim runie leśnym nie było ich wiele. Przez półtora roku, które spędziliśmy w Puszczy Knyszyńskiej, wyjęliśmy z siebie łącznie 86 wpitych kleszczy (tak, liczyliśmy!). Piotrek nawiązał współpracę z osobą zajmującą się badaniem tych pajęczaków naukowo. Szybko okazało się, że w przekazach medialnych i informacjach dostępnych w internecie powtarzanych jest wiele mitów. Nic dziwnego, że tak panikowałam na samą myśl o spotkaniu z kleszczem! Wierzymy, że aby się przed czymś mądrze chronić, trzeba to najpierw poznać, dlatego dzisiaj zapraszamy was do przeczytania miniprzewodnika po sekretnym życiu kleszczy. Informacje dotyczące chorób odkleszczowych i mity na temat samych kleszczy powodują, że coraz bardziej się ich boimy – czasem do tego stopnia, że zabraniamy dzieciom zabawy na świeżym powietrzu lub rezygnujemy z wypadów do lasu. Tematu chorób bagatelizować nie można, ale czy takie reakcje są uzasadnione? W Polsce występuje 19 gatunków kleszczy i wszystkie mogą żerować na człowieku, jednak z większością z nich się raczej nie spotkamy, gdyż występują w miejscach ciężko dla nas dostępnych: ptasich gniazdach czy norach gryzoni. Na sobie znajdziemy najczęściej dwa gatunki: kleszcze pospolite lub kleszcze łąkowe. Wbrew pozorom pajęczaki te nie polują na ludzi (jesteśmy przypadkowym żywicielem) i nie zawsze przenoszą groźne dla nas choroby. A jednak, zwiększająca się populacja kleszczy może sprawić, że przypadków zachorowań będzie coraz więcej. Wierzymy, że aby się przed czymś skutecznie chronić, trzeba to najpierw poznać, dlatego zapraszamy was do zapoznania się z sekretnym życiem kleszczy. Fot. Getty Images Jak żyją kleszcze? Cykl życiowy kleszczy trwa ok. 3 lat, a każdy z nich przechodzi trzy stadia rozwojowe – w każdym z nich muszą przynajmniej raz napić się krwi. Płeć kleszczy występuje tylko u postaci dorosłych, a dorosłe samce są jedyną formą niepijącą krwi. Do kopulacji kleszczy dochodzi najczęściej na żywicielu. W trakcie żywienia samice zwiększają swoją objętość do 100 razy, po czym składają od 500 do 3 tys. jaj. Czego kleszcze potrzebują do życia? Pajęczaki te stają się aktywne przy temperaturze 5°C i dużej wilgotności – wystarczy im do tego bliskość kałuży czy porannej rosy. Energię mają przez trzy dni. Jeśli nie znajdą w tym czasie żywiciela – umierają. Jak je usuwać? Zacznijmy od tego, jak ich nie usuwać: nie wyrywać, nie zgniatać, nie smarować, nie topić – nie robić nic, co spowodowałoby, że zaczną zwracać wypitą od nas krew wymieszaną ze swoją śliną i potencjalnie chorobotwórczymi bakteriami czy wirusami. Polecamy korzystanie z lassa na kleszcze, do nabycia w aptece. Jak się chronić? Wychodząc do lasu, ubieramy długie spodnie i koszule z długimi rękawami oraz wysokie skarpety i solidne buty. Można dodatkowo naciągnąć skarpetki na nogawki spodni. Po powrocie do domu wytrzepujemy na zewnątrz buty i odzież, w których byliśmy w terenie. Następnie dokładnie się oglądamy. Wpite kleszcze natychmiast usuwamy. Repelenty utrzymują się na ciele zwykle do 3–4 godz. Najlepiej przetestowaną substancją jest DEET, a najbardziej efektywne są preparaty o stężeniu DEET między 30 a 50 proc. Kolejnym środkiem jest permetryna, której nie wolno stosować bezpośrednio na ciało. Nie pomoże nam łykanie witaminy B12 ani korzystanie z brzęczków. Człowiek spocony jest bardziej zauważalny dla kleszczy z powodu bardziej intensywnego zapachu i podwyższonej temperatury ciała. Bardziej atrakcyjne są dla kleszczy kobiety – przyczyn na razie nie znamy. Dlaczego kleszczy jest coraz więcej? Coraz większa liczba żywicieli (zarówno dziko żyjących zwierząt, jak i przez nas udomowionych), brak mroźnych zim i wyższe średnie temperatury powodują, że warunki bytowania kleszczy są coraz lepsze. Dodatkowo nie ma selektywnych sposobów na redukcję ich populacji. Gdzie najłatwiej spotkać kleszcze? Na łąkach i w lesie o bujnym runie i roślinności do wysokości ok. 1–1,2 m. Co ważne, kleszcze nie skaczą na ludzi, tylko na nas spadają strącane ze źdźbeł traw i liści krzewów, które potrącamy. Najwięcej kleszczy spotkamy w miejscu bytowania zwierząt, np. przy leśnych ścieżkach wydeptanych przez jelenie. Kleszcze często mylone są ze strzyżakami, skrzydlatymi owadami zwanymi „jelenimi muchami”. Choroby odkleszczowe - warto wiedzieć Nasi eksperci: Magda Bębenek - inicjatorka projektów społecznych, autorka trzech książek, w tym premierowej "Świat naszych marzeń". Piotr Horzela - przyrodnik, od ponad trzech lat rozwija kanał na YouTubie i tworzy serię filmów O lesie. Twórcy projektu Las w nas, w ramach którego na blisko półtora roku zamieszkali w leśnej osadzie w Puszczy Knyszyńskiej. W 2019 r. Las w nas nominowane było do nagrody Travelerów w kategorii „Społeczna inicjatywa roku”. Kleszcze to niepozorne pajęczaki, które mogą stanowić ogromne zagrożenie dla człowieka i zwierząt domowych. Wszystko przez to, że około 40% kleszczy bytujących w Polsce jest nosicielami patogenów wywołujących takie choroby, jak borelioza (choroba z Lyme), babeszjoza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Pasożyta można „złapać” praktycznie wszędzie, stąd tak istotne jest, by wiedzieć, jak chronić się przed kleszczami. Skuteczna profilaktyka sprowadza się do przestrzegania 6 najważniejszych 1: stosuj repelenty ochronneRepelenty to najlepszy sposób na to, aby zminimalizować ryzyko wczepienia się kleszcza. Zadaniem takiego preparatu jest odstraszenie pasożyta, jednak poszczególne środki robią to w różny sposób. Zdecydowanie najczęściej można się natknąć na repelenty zawierające DEET. Choć jest to wyjątkowo skuteczna substancja, to nie zapominajmy o jej toksyczności – zarówno dla środowiska naturalnego, jak i z DEET nie można więc stosować u niemowląt, kobiet w ciąży, nie powinny być one również aplikowane na skórę dzieci do 12. roku życia. Znakomitą, nie mniej skuteczną alternatywą dla preparatów z DEET, jest Kick The Tick Max Repelent środek o przyjaznym profilu toksykologicznym, odstraszający owady i zakłócający działanie ich receptorów czuciowych. Zapewnia ochronę przed kleszczami na 2 godziny oraz przed komarami i meszkami na 4 godziny. Można go stosować u dzieci już od 3. roku The Tick Max Repelent Plus to wyrób medyczny rekomendowany przez Fundację na Rzecz Zwalczania Kleszczy i Profilaktyki w Chorobach Odkleszczowych. Produkt jest dostępny w aptekach oraz online, zarówno w wersji dla dorosłych, jak i dla 2: odpowiedni ubiórZwłaszcza podczas spacerów w wysokiej trawie. Kleszcze bytują na wysokości do 1,5 metra, dlatego najchętniej wczepiają się w skórę na nogach żywiciela. Aby zminimalizować ryzyko takiego kontaktu, warto zakładać długie spodnie, a nogawki włożyć w skarpetki lub – to najlepsze rozwiązanie – w wysokie buty (opcjonalnie kalosze).Zasada 3: na spacery zakładaj ubrania w jasnych kolorachWbrew różnym teoriom na ten temat, celem nie jest odstraszenie kleszczy (te pajęczaki są ślepe i nie odróżniają barw). Jasne ubrania służą temu, aby łatwiej można było dostrzec pasożyta np. na koszulce czy spodniach. Jest to sygnał do szybkiego oddalenie się od miejsca bytowania kleszczy, a po powrocie do domu dokładnego obejrzenia ciała w poszukiwaniu wczepionego 4: świadomie wybieraj miejsca i pory spacerówKleszcze najchętniej bytują w wysokiej trawie, zagajnikach, na leśnych polanach oraz w pobliżu zbiorników wodnych. Spore ryzyko „złapania” pajęczaka jest też na niekoszonych łąkach oraz wzdłuż leśnych przy tym wiedzieć, że kleszcze są najaktywniejsze wcześnie rano i późnym popołudniem. Planując spacer po lesie dobrze więc będzie wybrać się tam w godzinach 5: dokładnie obejrzyj ciało po spacerzeNiezależnie od stosowania repelentów i noszenia długich ubrań, po każdym spacerze w miejscach bytowania kleszczy (ale też po zabawie na przydomowym trawniku) należy skrupulatnie sprawdzić skórę swoją i dziecka. Szukamy charakterystycznego, czarnego punkciku. Kleszcz w pierwszych godzinach od kontaktu jest płytko wczepiony w ciało zlokalizowaniu kleszcza trzeba się go jak najszybciej pozbyć. I tutaj uwaga! Nie wolno tego robić popularnymi, „domowymi metodami”. Nie nacieramy kleszcza masłem, nie przypalamy go zapalniczką, nie wydłubujemy rozgrzanym pręcikiem. To tylko niepotrzebnie drażni pasożyta, przez co zaczyna on wydzielać więcej śliny – źródła wirusów, zarazków i neurotoksyn. Również użycie pęsety kosmetycznej nie jest najszczęśliwszym pomysłem, ponieważ rodzi poważne ryzyko rozerwania kleszcza (a w ciele nie powinien zostać nawet najmniejszy fragment pasożyta).Kleszcza należy wyjąć z ciała przy pomocy przyrządu Kick The Tick. Jest on wyposażony w dwie specjalne końcówki (do nimf/larw oraz dorosłych osobników), które umożliwiają pewne chwycenie pasożyta tuż przy skórze. Wystarczy wykonać energiczny ruch w górę, by pozbyć się nieproszonego gościa w całości. Przyrząd jest dostępny również w zestawie Kick The Tick expert, zawierającym dodatkowo środek zamrażający (eliminuje ryzyko rozerwania kleszcza, łagodzi podrażnienie, znieczula miejsce wczepienia).RadaKleszcza należy usunąć w ciągu najpóźniej 24 godzin od kontaktu. Później ryzyko infekcji znacząco wzrasta. Zasada 6: sprawdź sierść psaPsy również są zagrożone bardzo groźnymi chorobami odkleszczowymi, w tym babeszjozą i boreliozą, które mogą nawet doprowadzić do śmierci czworonoga. Każdy właściciel powinien więc dokładnie obejrzeć skórę i sierść pupila po spacerze. Jest to o tyle ważne, że kleszcz może przenieść się na innego żywiciela – np. z psa na przypadku wykrycia kleszcza, sięgamy po przyrząd Kick The Tick i jak najszybciej usuwamy pasożyta, tym samym znacząco minimalizując ryzyko wystąpienia choroby u już, jak chronić się przed kleszczami. Pora teraz zastosować tę wiedzę w praktyce. Zacznij od uzupełnienia domowej apteczki o specjalistyczne produkty z linii Kick The Tick, które są niezbędne w profilaktyce chorób odkleszczowych. Spraye na kleszcze, obroże antykleszczowe, tabletki przeciwkleszczowe, a może ultradźwięki na kleszcze? Sposobów ochrony kotów przed kleszczami jest kilka, który więc wybrać? Przeczytaj jakie zalety i wady mają poszczególne dlaczego warto chronić koty przed kleszczami i jakiego sposobu najlepiej użyć. Jakie są plusy i minusy najpopularniejszych sposobów ochrony przeciwkleszczowej kotów. Jak zabezpieczyć kota przed kleszczami? 1. Obroża owadobójcza dla kota To zdecydowany faworyt w ochronie kotów (i psów) przed kleszczami. Dodatkowo najczęściej chroni też przed innymi pasożytami np. pchłami. Zdecydowanym faworytem wśród tego typu produktów od lat jest BAYER FORESTO, ale warto też zwrócić uwagę na inne tego typu obroże. Jakie są zalety? Przede wszystkim bardzo wysoka skuteczność i długi okres działania – nawet to 7 miesięcy. Dzięki temu wystarczy raz na sezon pamiętać o zakupie obroży. Dodatkowo w większości przypadków obroża jest wodoodporna – co oznacza, że jest skuteczna nawet wtedy, kiedy kot zmoknie czy zostanie wykąpany. Wadą tego rozwiązania może być stosunkowo wysoka cena, ale pamiętajmy, że jest to zakup jednorazowy. Rozwiązanie to jest polecane w przypadku kotów wychodzących, które narażone są na atak pasożytów. Warto jednak w takim przypadku upewnić się, czy obroża posiada system zabezpieczający kota przed przypadkowym zaczepieniem się o przeszkodę np. gałąź drzewa czy płot. Bezpieczna obroża powinna się w takim przypadku samoczynnie poluzować. Drugim minusem jest fakt, że kot ją może zgubić, samodzielnie ściągać lub się udusić, jeżeli system odpinania samoczynnego zawiedzie. 3. Krople typu spot-on na kleszcze dla kota Kolejnym sposobem do walki z kleszczami są krople, którymi zakrapia się co kilka tygodni kark kota. Rozwiązanie równie skuteczne jak powyższe, ale trzeba pamiętać o regularności. O ile w przypadku obroży istnieje ryzyko, że kot ją zgubi – krople dają 100% gwarancję ochrony. Przy czym należy pamiętać, że zmoknięcie lub kąpiel kota niwelują ich działanie. 4. Spray na kleszcze dla kota To jedno z najmniej popularnych rozwiązań, ale warto je znać. Spray na kleszcze kota pozwala rozpylić na sierści kota preparat owadobójczy, który odstraszy kleszcze, pchły i inne pasożyty np. meszki, osy czy komary – w zależności od substancji zawartej w sprayu. Działanie preparatu może wynosić od kilku godzin do nawet kilku tygodni. Rozwiązanie to jest szczególnie polecane w przypadku kotów niewychodzących, jeżeli zależy nam na okazjonalnej ochronie np. podczas wystawy czy wyjazdu do weterynarza. Spray na kleszcze dla kota można też zastosować do ochrony ogrodu przed kleszczami – opryskując nim regularnie rośliny. Koniecznie tylko sprawdź, który preparat się do tego nadaje! 5. Tabletki na kleszcze – nie dla kota O ile tabletki są popularną ochroną psa przed kleszczami to w tej chwili nie ma w sprzedaży tabletek tylko dla kotów! Te, które są podawane kotom, w istocie są adresowane do małych psów. Dlatego jeżeli już zamierzamy korzystać z tej metody ochrony kota – koniecznie skonsultujmy to z weterynarzem, który będzie w stanie określić czy dany preparat nadaje się dla naszego kota. Minusem tego rozwiązania jest obciążenie wątroby i układu pokarmowego, oraz konieczność podawania kotu tabletki – a jak wiemy z doświadczenia – bywa to wyzwaniem. Zobacz tabletki na kleszcze u kota 6. Ultradźwięki na kleszcze dla kota Dlaczego warto chronić kota przed kleszczami? Kleszcz u kota może wywołać anaplazmozę, hemobartonellozę, erlichiozę. Borelioza – która jest zagrożeniem dla człowieka - u kota nie jest często diagnozowana, głównie przez bardzo ciężkie rozpoznanie tej jednostki chorobowej i jej sprzeczne objawy. Głównymi objawami chorób, jakimi może się zarazić kot od kleszcza są brak apetytu, senność, biegunka czy anemia. Jednak są to bardzo rzadkie przypadki. Za to kot, który nie jest zabezpieczony, może przynieść na futerku kleszcze, które są ogromnym zagrożeniem dla ludzi i psów. Czy trzeba chronić kota niewychodzącego? W zasadzie ryzyko złapania jakiegokolwiek pasożyta przez kota niewychodzącego jest minimalne. Dlatego stała, bezwzględna ochrona dotyczy głównie kotów wychodzących, ale należy mieć na uwadze, że w tym przypadku wychodzenie nawet na teren ogrodu czy balkon może nieść za sobą ryzyko. Ochrona kota niewychodzącego nie jest więc obowiązkowa, ale zalecana. I pamiętajmy, że to my czy pies możemy przenieść do domu kleszcza. Wracając ze spaceru obowiązkowe jest więc dokładne sprawdzania siebie i psa!

jak zabezpieczyć się przed kleszczami